W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, iż wspólne pożycie w rozumieniu art. 23 KRO polega na duchowej, fizycznej oraz gospodarczej więzi małżonków, stanowiącej cel małżeństwa i umożliwiającej realizację jego podstawowych zadań. Rozkład pożycia jest zupełny dopiero wtedy, gdy uległy zerwaniu wszystkie wyżej wymienione więzi łączące małżonków.
Więź gospodarcza polega na wspólnym prowadzeniu gospodarstwa domowego, wspólnym decydowaniu o sprawach finansowych, współdzieleniu odpowiedzialności za nie, przy czym nie jest tożsama z pozostawaniem we wspólności majątkowej. W praktyce będzie to wspólne płacenie rachunków, ale też na przykład gotowanie obiadu dla drugiej osoby czy zapraszanie jej do restauracji, naprawa samochodu etc.
Ustanie więzi materialnej oznacza, że małżonkowie przestali prowadzić wspólne gospodarstwo domowe. Jest to więź widoczna z zewnątrz, stosunkowo łatwo udowodnić brak takiej więzi lub jej istnienie. Aby sąd orzekł rozwód, istotnym jest wykazanie rozpadu więzi gospodarczej, choć istnieją szczególne sytuacje, w których taki zupełny rozpad nie jest konieczny. Jak wskazuje się w orzecznictwie, „dopuszcza się możliwość uznania za zupełny także takiego rozkładu pożycia, gdy przy niepełnym zaniku określonej więzi, intensywność relacji między małżonkami pozwala orzec, że rozkład jest zupełny. Możliwe są bowiem sytuacje, w których małżonkowie mimo toczącej się sprawy rozwodowej, czy też po ustaniu związku mieszkają wspólnie w jednym lokalu z konieczności ekonomicznej. Wówczas możliwe jest skompensowanie nikłej więzi gospodarczej przez – mającą większe znaczenie dla oceny zupełności rozkładu – intensywność rozpadu wspólnoty uczuciowej i całkowity zanik współżycia fizycznego, co ma miejsce w sytuacji gdy małżonkowie ze względów obiektywnych prowadzą w szczątkowej postaci wspólne gospodarstwo domowe” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 września 2017 r., I ACa 291/17).
Więź gospodarcza polega na wspólnym prowadzeniu gospodarstwa domowego, wspólnym decydowaniu o sprawach finansowych, współdzieleniu odpowiedzialności za nie, przy czym nie jest tożsama z pozostawaniem we wspólności majątkowej. W praktyce będzie to wspólne płacenie rachunków, ale też na przykład gotowanie obiadu dla drugiej osoby czy zapraszanie jej do restauracji, naprawa samochodu etc.
Ustanie więzi materialnej oznacza, że małżonkowie przestali prowadzić wspólne gospodarstwo domowe. Jest to więź widoczna z zewnątrz, stosunkowo łatwo udowodnić brak takiej więzi lub jej istnienie. Aby sąd orzekł rozwód, istotnym jest wykazanie rozpadu więzi gospodarczej, choć istnieją szczególne sytuacje, w których taki zupełny rozpad nie jest konieczny. Jak wskazuje się w orzecznictwie, „dopuszcza się możliwość uznania za zupełny także takiego rozkładu pożycia, gdy przy niepełnym zaniku określonej więzi, intensywność relacji między małżonkami pozwala orzec, że rozkład jest zupełny. Możliwe są bowiem sytuacje, w których małżonkowie mimo toczącej się sprawy rozwodowej, czy też po ustaniu związku mieszkają wspólnie w jednym lokalu z konieczności ekonomicznej. Wówczas możliwe jest skompensowanie nikłej więzi gospodarczej przez – mającą większe znaczenie dla oceny zupełności rozkładu – intensywność rozpadu wspólnoty uczuciowej i całkowity zanik współżycia fizycznego, co ma miejsce w sytuacji gdy małżonkowie ze względów obiektywnych prowadzą w szczątkowej postaci wspólne gospodarstwo domowe” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 września 2017 r., I ACa 291/17).